sobota

ŚNIADANIE U TIFFANY'EGO. Lub u roślinożercy





Śniadaniowa klasyka to kanapki lub owsianka. Rano, gdy się spieszymy, najczęściej nie możemy na przygotowanie i zjedzenie posiłku poświęcić więcej, niż 20 minut. Ostatnie wolne minuty spędzamy na robieniu kanapek do pracy lub dla dzieciaków do szkoły. Kanapki, kanapki, kanapki. I pośpiech. Rano nie ma warunków na to, by zadbać o śniadaniową różnorodność. Dlatego, chcąc skoro świt mieć gotowe wartościowe śniadanie, postanowiłam jakiś czas temu nieco zmienić swoje nawyki i za przygotowywanie śniadania zabieram się... wieczorem. Jak to bywa z wprowadzaniem nowych nawyków, im bardziej są skomplikowane i czasochłonne, tym oporniej je przyswajamy. Dlatego moje rozwiązanie musiało być jak najprostsze, by ułatwiało mi życie, zamiast dodatkowo je komplikować. Do przygotowania śniadania w nowym stylu wybieram więc produkty świeże, ale w większości sprzedawane w formie gotowej do podania. Wieczorem do dużej michy wrzucam więc worek gotowego krojonego mixu sałat lub inną zieleninę, z którą niewiele trzeba robić (najwyżej umyć), np. roszponkę, szpinak czy rukolę. Dorzucam dowolne pestki czy orzechy, dolewam odrobinę dobrej jakości oleju, a następnie wykonuję najbardziej czasochłonną rzecz: gotuję ziarna, kaszę lub nasiona (np. soczewicę). Ostatecznie, zamiast gotowania, można dodać ziarna z puszki (fasolę, ciecierzycę). Jeśli chcę poświęcić dodatkowych kilka minut, dorzucam posiekane warzywo (np. paprykę, pomidor, seler naciowy). Wszystko to mieszam i zostawiam na noc w lodówce. Rano nie muszę zbyt długo zastanawiać się nad tym, co mam zjeść i dzięki temu dość szybko zabieram się za swoje obowiązki. Jeśli ktoś pracuje poza domem (jak większość osób), tak przygotowane śniadanie może zabrać ze sobą w pudełku do pracy. Czego nie zje się rano - zniknie w późniejszych godzinach... Takie podejście do tematu śniadań pozwala mi na dużą kulinarną różnorodność, gdyż świat roślin cechuje ogromne bogactwo ;) Prostota nowego rozwiązania sprawiła, że jak dotąd się nie zniechęciłam. Poniżej przykłady składników, które można stosować wymiennie:


Nasiona i orzechy np.:
migdały
nerkowce
orzechy laskowe, włoskie, piniowe, brazylijskie, pekan...
pestki dyni, słonecznika
pistacje
sezam
siemię lniane
kasztany jadalne


Nasiona roślin strączkowych np.:
fasola biała, czarna, adzuki, mung, kidney, flageolet....
bób
ciecierzyca
groch
soczewica
soja


Ziarna zbóż np.:
amarant
brązowy ryż
jęczmień
kasza bulgur, gryczana, jaglana, kuskus
komosa ryżowa (quinoa)


Tłoczone na zimno oleje np.:
sezamowy
słonecznikowy
z orzechów włoskich
z ostropestu
dyniowy
z awokado
konopny


Warzywa i owoce wedle uznania i dostępności :)





Na zdjęciu opcja z mixem sałat, roszponką, soją, orzechami włoskimi, ziarnami słonecznika, selerem naciowym i pomidorem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz