poniedziałek

Kuchnia eksperymentalna, czyli o połączeniu orzechów z pieczarkami


Czasem przychodzą mi takie rzeczy do głowy. Połączenie składników, które smacznie razem wyglądają. W ten sposób ostatnio zakolegowałam se sobą pieczarki i orzechy włoskie. Co w sumie pojawiło się na patelni? Były to:

- orzechy włoskie,
- pieczarki,
- pomidorki koktajlowe,
- 1/3 pora,
- czerwona cebula,
- przyprawy (mam zwyczaj robić potrawy zbyt ostre, tym razem udało się tego uniknąć)

Całość dusiłam, aż pieczarki puściły sok. Podałam z makaronem. Smak okej, orzechy fajnie chrupały. Smaki pieczarki i orzecha są raczej delikatne, więc nie gryzły się ze sobą. Powrócę jeszcze do tej potrawy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz